Jest takie miejsce, gdzie schroniskowe koty mają do dyspozycji więcej zabawek, drapaków, półeczek i skrytek, niż większość kotów mieszkających w domach…
Pod koniec zeszłego roku, mieliśmy przyjemność odwiedzić – sławny już – Dom Kota w Dobrej. Mimo, że Schronisko dla bezdomnych zwierząt funkcjonuje tu już od 2013 to roku, to dopiero otwarciem Domu Kota w październiku 2017 r. skupiło na sobie uwagę polskich kociarzy.
Spory, nowoczesny budynek z elegancką przeszkloną fasadą w całości przeznaczony jest dla kocich mieszkańców Schroniska. Wewnątrz znajdują się dwa przestronne pokoje dla kotów, po brzegi wypełnione kocimi konstrukcjami, drzewkami, budkami i drapakami.
Od strony wejścia ściany pokoi również są przeszklone. Odwiedzający nie mają co prawda wstępu do środka, ale mogą przypatrywać się mieszkańcom siedząc wygodnie na kanapie.
Po przeciwnej stronie, pokoje dysponują wybiegami – wolierami, do których koty mają swobodny dostęp. Oprócz tego Dom Kota posiada izolatkę, szpitalik i pokój pielęgnacyjno-weterynaryjny.
Mimo, że kotów mieszka tu sporo (pod koniec zeszłego roku ich liczba wynosiła około stu), to przestrzeń zorganizowana jest w taki sposób, aby koty potrzebujące samotności, miały zagwarantowną możliwość odizolowania się od reszty „stada”, czy wzroku „podglądaczy”. Rozlokowane na różnych wysokościach budki oraz pomosty i półki zainstalowane pod samym sufitem stwarzają kotom warunki do bezpiecznego funkcjonowania w dużej grupie.
W tym niezwykłym miejscu schronienie znajdują zarówno koty bezdomne, jak i koty wolno żyjące, które uległy wypadkom, czy wymagające dłuższego leczenia. Dla tych, które z różnych względów nie mogą wrócić do swojego poprzedniego miejsca bytowania, Dom Kota stanowi azyl, który zapewnia im jak najbardziej odpowiednie dla ich potrzeb i przyzwyczajeń warunki.
Dom Kota daje przykład nie tylko jak kocie schronisko może wyglądać, ale także jak sąsiadujące ze sobą gminy mogą skutecznie współpracować na rzecz opieki nad zwierzętami bezdomnymi. W tym przypadku, projekt sfinansowały 4 gminy, dzięki czemu możliwe było wybudowanie naprawdę świetnej placówki przy relatywnie niskim obciążeniu poszczególnych samorządów. Koszt budowy i wyposażenia Domu Kota wyniósł około miliona złotych.
