„Mój kot siedzi w kącie”, „Mój kot się obraził”, „Mój kot gapi się w ścianę i się nie rusza”... Takie i temu podobne zgłoszenia może usłyszeć nie tylko lekarz weterynarii, ale i koci behawiorysta. Jeśli nie jesteś ani jednym ani drugim, a Twoi znajomi opowiadają takie historię o swoich kotach – natychmiast pokieruj ich do lekarza weterynarii. Kot, który przybiera takie pozycje może być ciężko chory.
Powyższy mem krąży w odmętach Internetu od dawna. Od dawna zyskuje dziesiątki like’ów na wielu kocich grupach i przy okazji setek udostępnień. Kot opisywany jest, jako obrażony, stojący w kącie za karę, rozmawiający ze ścianą. No, faktycznie śmieszne. Jeśli się nie rozumie kociego języka, sygnałów i postaw – prześmieszne nawet. Ale czy nas, kociarzy, nie powinno interesować, co NAPRAWDĘ swoim zachowaniem, mimiką i gestami komunikują nasze koty? Nie? A powinno! 🙂
Obrazek przedstawia bowiem kota, którego zdrowie i życie może być zagrożone. Ta postawa ciała oznacza poważny dyskomfort, może też ból (nagły lub atak przewlekłego), może być też wskazaniem na początek zaburzenia neurologicznego. A zatem widząc kota w takiej pozycji nie robimy mu zdjęcia i nie puszczamy mema w eter, ale bierzemy kota do transporterka i wieziemy jak najprędzej do lekarza na ogólne badanie kliniczne. A co robimy widząc takie zdjęcie w Internecie? Podstawą zwiększania świadomości ludzi jest udostępnianie im wiedzy. Tak, można w komentarzach wklejać nasz artykuł 🙂 oraz tę grafikę 🙂
Według nas takie zdjęcie powinno zawisnąć w każdej lecznicy, a lekarze weterynarii powinni swoich klientów uczulać na taki OBJAW ZŁEGO SAMOPOCZUCIA. Nawet jeśli nie każdy kociarz ma cierpliwość uczyć się wszystkich komunikatów i sygnałów nadawanych przez koty, to ten jeden MUSI ZNAĆ. Jego kotu to może uratować życie.
*
Ten wpis pochodzi z nowej serii #KocieMemy, w której wraz z ekipą Twój Kot Piłby Whisky komentujemy kocie memy. Więcej na stronie: catexperts.pl/kocie-memy/ . Znasz koci mem, który warto skomentować? Podeślij nam go na FB!