Agata Burkat, HomoFelidae, listopad 2011
Kotów zamiłowanie do papieru
Dość powszechnie występującym zjawiskiem wśród kotów jest ich swoista fascynacja papierem. Przejawia się ona na rozmaite sposoby. W przeprowadzonych przeze mnie badaniach (N=92) 66% przebadanych osób potwierdziło, że ich koty chętnie kładą się na gazetach, 60% że kładą się na książkach a aż 77% badanych stwierdziło, że ich koty kładą się na kartkach papieru leżących na biurku czy stole. Nierzadkim widokiem są koty wchodzące pod gazety, do papierowych toreb czy kartonów. Abstrahując od jedzenia papieru, które można zaliczyć do zachowań ze spectrum pica, wszystkie powyższe raczej trudno wyjaśnić w sposób satysfakcjonujący.
Ciekawa faktura
Jako zwierzęta z silnym instynktem łownym a także zaznaczoną neotenią (Price, 1984), koty chętnie bawią się przedmiotami przypominającymi potencjalną ofiarę. W naturalnym środowisku, kocimi ofiarami zazwyczaj są małe ssaki, w dalszej kolejności gady, ptaki oraz owady (Barratt, 1997; Carss, 1995; Churcher i Lawton, 1987; Fizgerald, 1988; Leyhausen, 1979). Większość z tych zwierząt lokalizowana jest przez koty za pomocą zmysłu słuchu, który jest dwa razy czulszy od psiego i dziesięć razy czulszy od ludzkiego (Heffner i Heffner, 1985). Koty są w stanie odróżnić mysz od ryjówki na podstawie samego dźwięku, jakie te zwierzęta wydają (Kirk, 1967). Ponadto, koty dysponują niesamowicie czułym zmysłem dotyku, są w stanie rejestrować najdrobniejsze zmiany w wibracjach powietrza, pojawiające się wraz z ofiarą (pomagają im w tym włosy czuciowe – wibryssy). Można przypuszczać, że papier ze względu na swoją delikatnie pomarszczoną fakturę a także gniotliwość stanowi ciekawy dla kota obiekt do zabawy oraz eksploracji. Zważywszy na fakt, że gatunek ten charakteryzuje się znacznie czulszym słuchem i zmysłem dotyku niż człowiek, można założyć, że wrażenia zmysłowe, jakich dostarcza im papier, znacznie odbiegają od tych, które dostępne są naszemu poznaniu. Ponadto, papier, zwłaszcza lekko wilgotny (np. po zmoczeniu śliną) rwie się w sposób przypominający rwanie włókien mięsa, co prawdopodobnie również wpisuje się w łańcuch łowiecki kota.
Oddawanie ciepła
Za wyjątkiem irbisa (Panthera uncia), wszystkie gatunki kotów zamieszkują strefy klimatu umiarkowanego lub ciepłego. Niektóre przystosowane są do niskich temperatur przez krępą budowę ciała, grube łapy i bujną sierść, jednak kot domowy, jako wywodzący się bezpośrednio od kota nubijskiego (Felis lybica), zamieszkującego Półwysep Arabski i Afrykę, z dużym prawdopodobieństwem nie poradziłby sobie w klimacie polarnym. Mało tego, w strefach klimatu umiarkowanego kot domowy (może za wyjątkiem ras norweski leśny czy syberyjski, które mają nieprzemakalną sierść) miałby problemy z przetrwaniem zimy gdyby nie pomoc człowieka. Kot domowy jest zwierzęciem lubiącym ciepło, chętnie wygrzewającym się na słońcu i unikającym zimnych miejsc. Papier z kolei stanowi doskonałą warstwę izolacyjną, o czym przekonała się już niezliczona liczba bezdomnych (ludzi oczywiście). Być może właśnie ta cecha papieru stanowi czynnik, dla którego koty tak chętnie wchodzą do papierowych toreb i kartonów. Należy jednak wziąć również pod uwagę fakt, że koty przejawiają generalną tendencję do wchodzenia w różnego rodzaju otwory, szczeliny i wnęki – niezależnie od materiału, z jakiego są zbudowane – co wyjaśnić można jedynie naturalną tendencją do poszukiwania schronienia odziedziczoną po kocie nubijskim. Badania wykazały bowiem, że koty bardzo rzadko wchodzą do nor i dziupli zamieszkiwanych przez swoje naturalne ofiary. Zwykle cierpliwie czekają u ich wylotu na pojawienie się potencjalnej zdobyczy – jest to strategia określana w literaturze jako sit-and-wait (Corbett, 1979; Jones, 1977; Liberg, 1981).
Zabieganie o uwagę
Niektórzy obserwatorzy kociego zachowania sugerują, że preferencja związana z papierem jest umotywowana chęcią zwrócenia na siebie uwagi właściciela ze strony kota. Jest to wyjaśnienie prawdopodobnie tylko częściowo prawdziwe. Gdy człowiek czyta gazetę, a kot na nią wchodzi, można z pewnym prawdopodobieństwem potraktować to jako wyraz domagania się uwagi. Nie sposób jednak jako taki potraktować kota wchodzącego do pudełka lub kładącego się na zeszycie w zupełnie innym pomieszczeniu. Ponadto tendencja do interakcji z człowiekiem jest traktowana w charakterze różnic indywidualnych uwarunkowanych temperamentem oraz przeszłymi doświadczeniami i jako taka niekoniecznie musi korelować z preferencją związaną z papierem (nie prowadzono takich badań, ale raczej można przyjąć, że są to sprawy zupełnie od siebie niezależne). Tak jak każde ludzkie działanie, zachowania kota nie należy oceniać w oderwaniu od działających okoliczności. Nigdy nie jest tak, że tylko jeden czynnik wpływa na pojawienie się danego zachowania, zawsze jest to pewien układ oddziaływań i motywacji (zarówno wewnętrznych jak i zewnętrznych).
Dziedzictwo ewolucyjne
Wszystkie gatunki kotów doskonale się wspinają. Te, które zamieszkują tereny leśne, chętnie korzystają ze swej naturalnej zwinności i chwytnych pazurów i wchodzą na drzewa, skąd mają idealne możliwości obserwacyjne. Koty domowe również chętnie eksplorują gałęzie drzew, a drewno stanowi dla nich podstawowy materiał do drapania (ostrzenia pazurów oraz znakowania terenu). Papier zbudowany jest w ogromnej mierze z drewna lub jego pochodnych. Być może zapach i struktura papieru przypominają kotom naturalne drewno bardziej niż pokryte niezliczonymi warstwami farby i lakieru meble domowe. Jest to ewentualność czysto hipotetyczna, ale warta uwagi.
Wybijanie się z tła
Pytanie, jakie należałoby postawić na zakończenie tych rozważań brzmi, czy koty kładą się na papierowych materiałach dlatego że są papierowe, czy dlatego że jako jedyne leżą na biurku/stole/podłodze i stanowią zapraszającą powierzchnię. Czy gdyby położyć kawałek materiału na stole lub na podłodze, kot by się na nim nie położył? Bo że wszedłby do materiałowej torby, to już raczej wiadomo. Raczej mało prawdopodobne jest, aby kot położył się (przycupnął) na środku podłogi, na której nic nie leży. Takie zachowanie wzbudziłoby zaniepokojenie właściciela, ponieważ mogłoby sugerować ból brzucha lub ogólny stan chorobowy u kota i zapewne nie trwałoby długo, jako że koty z reguły unikają przebywania w miejscach ruchliwych (chyba że jest to kuchnia w porze karmienia) a środek pokoju do takich należy. Prawdopodobieństwo położenia się na środku podłogi, na którym jest chociażby ręcznik jest już dużo większe. Pam Johnson-Bennett uważa, że powód dla którego koty kładą się na luźno leżących kartkach papieru leży w ich skłonności do wchodzenia na powierzchnie położone wyżej od reszty terenu (informacja własna). Sugeruje więc, że nawet pojedyncza karta stanowi dla kota wrażenie wybijania się z otaczającej przestrzeni, co niejako wpisuje się w podniesiony przeze mnie argument.
Pomysł na badania
1. Położyć na podłodze kartkę papieru lub gazetę i zobaczyć, czy kot na nią wejdzie. Po jakimś czasie w tym samym miejscu położyć kawałek materiału i powtórzyć obserwację.
2. W rezerwacie lub ogrodzie zoologicznym, na wybiegu dla dużych kotów położyć duży arkusz papieru i sprawdzić, czy dany gatunek kota zainteresuje się nim w jakiś sposób.
Artykuł pochodzi z bogatego archiwum psycholog zwierzęcej Agaty Burkat (HomoFelidae.pl), której naukowe prace na temat kotów znajdziecie wyłącznie na stronach CatExperts.pl
Literatura cytowana:
Barratt, D. G. (1997). Predation by house cats, Felis catus (L.), in Canberra, Australia. I. Prey composition and preference. Wildlife Research, 24, 263-77.
Carss, D. N. (1995). Prey brought home by two domestic cats (Felis catus) in northern Scotland. Journal of Zoology, London, 237, 678-86.
Churcher, P. P. and Lawton, J. H. (1987). Predation by domestic cats in English village. Journal of Zoology, London, 212, 439-55.
Corbett, L. K. (1979). Feeding ecology and social organization of wildcats (Felis silvestris) and domestic cats (Felis catus) in Scotland. PhD. thesis, Aberdeen University.
Fitzgerald, B. M. (1988). Diet of domestic cats and their impact on prey populations. In: The Domestic cat: the biology of its behaviour, ed. D. C. Turner and P. Bateson, pp. 123-47. Cambridge: Cambridge University Press.
Heffner, R. S. and Heffner, H. E. (1985). Hearing range of the domestic cat. Hearing Research, 19, 85-88.
Jones, E. (1977). Ecology of the feral cat, Felis catus (L.), (Carnivora, Fellidae) on Macquarie Island. Australia Wildlife Research, 4, 249-62.
Kirk, G. (1967). Werden Spitzmäuse (Soricidae) von der Hauskatze (Felis catus) erbeuten und gefressen? Saugetierkundliche Mitteilungen, 15, 169-70.
Leyhausen, P. (1979). Cat behavior: the predatory and social behavior of domestic and wild cats. New York: Garland STPM Press.
Liberg, O. (1981). Predation and social behaviour in a population of domestic cat. An evolutionary perspective. PhD. thesis, University of Lund, Sweden.
Price, E. O. (1984). Behavioral Aspects of Animal Domestication. The Quarterly Review of Biology, 59, 1-32.